Witajcie!
Też zastanawialiście się jakim sposobem Azjatki mają tak nieskazitelną cerę? Ja za każdym razem zadaje sobie to pytanie, aż do dzisiaj kiedy postanowiłam trochę pogrzebać w internecie i zaspokoić tym moją ciekawość. W tym poście znajdziecie, krótki opis tego co ja znalazłam na różnych stronkach :)
Oczywiście nie pisze tu, że każda Azjatka ma idealną cerę, chodzi o ich większą część.
Japonki stosują masaż twarzy przy używaniu danego preparatu np. olejku, kremu czy serum. Niemal przy każdym tego typu produkcie jest dołączona ulotka z właśnie tym zabiegiem (krok po kroku jest przedstawiony masaż). Również koliste ruchy (nie tylko przy nakładaniu kremów) sprzyjają zachowaniu młodej i zdrowej cery lecz nie powinniśmy jej naciągać ani rozciągać ;)
Pewnie zauważyliście, że większość Azjatek ma jasną, niemal białą cerę co za tym idzie stosowanie nawilżających kremów przeciwsłonecznych, które zmniejszają narażenie skóry na promieniowanie UVA oraz UVB. Jak wiemy promienie słoneczne przyspieszają starzenie skóry dlatego też Azjatki bardzo rzadko się opalają i chronią ją jak najbardziej.
W tym przypadku japonek unikają fast- foodów, ciężkostrawnych potraw oraz gazowanych napojów. Codziennością jest natomiast jedzenie alg morskich oraz owoców morza, a witaminy, kwasy tłuszczowe i związki mineralne sprzyjają utrzymaniu zdrowej i gładkiej cery.
Dzień wolny od makijażu? Jak najbardziej! Jak wiemy Azjatki bardzo lubią eksperymentować z makijażem, a chyba najlepszym przykładem tego są Japonki. Pomimo to znajdą chociaż jeden dzień by ich cera odpoczęła i mogła "pooddychać".
Perły- w kosmetyczkach japonek znajdą się produkty, o których nie każda Polka słyszała. Chodzi mi o puder z macicy perłowej. Brzmi trochę strasznie, nie? Lecz nałożenie go wygładza skórę, zwęża pory, wybiela, łagodzi podrażnienia oraz przyspiesza regeneracje naskórka :)
Uguisu- brzmi niewinnie ale jest to maseczka z odchodów słowika. Wiadomo nie ma się czym martwić wszystko jest dokładnie przetworzone. Wynagradza nam natomiast efekt, który otrzymamy po parokrotnym użyciu produktu. Ta maseczka: rozjaśnia przebarwienia, wygładza, intensywnie nawilża, poprawia wygląd skóry i zmniejsza zmarszczki~
Pewnie myślicie, a gdzie w tym wszystkim te znane kosmetyki koreańskie bądź japońskie? Oczywiście są i to dla wielu Azjatek jest to codzienność. Wszystkie te serum, olejki, kremy itp. także grają dla nich ważną rolę. U nas w Polsce powoli stają się popularne i coraz więcej młodych osób po nie sięga. Jeżeli poszukiwalibyście ich na polskich stronkach to oczywiście je znajdziecie ale jak wiadomo ich ceny są dość wysokie(?) Niestety nie miałam przyjemności wypróbować ich chociaż kilku produktów, a szkoda bo jestem bardzo ciekawa :) Tak nawiasem Wy używaliście? Nie mówię tu tylko o pielęgnacji, chodzi także o fluidy itp.
Konkretnie o kosmetykach lub kremach BB zrobię osobne posty gdyż to jest obszerny temat :)
Postaram zrobić się test jakiś Azjatyckich kosmetyków i wstawić zdjęcia oraz krótką recenzje/oceny. Mam teraz dużo wolnego czasu gdyż będę siedzieć około 3 tyg w domu to akurat trochę popiszę.
Do usłyszenia!~
Ja też słyszałam, że sekret młodej twarzy Japonek tkwi w ćwiczeniach mięśni twarzy. Mają różne śmieszne przyrządy do ich ćwiczenia xD. Fajny post, ciekawy temat, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńCiekawe czy te przyrządy na prawdę działają xd Dziękuję, miło że ktoś czyta posty! Również pozdrawiam ;)
Usuń